Reprezentacja Niemiec w składzie Pius Paschke (136,5 i 132 m), Severin Freund (127,5 i 123 m), Markus Eisenbichler (135 i 138,5 m) i Karl Geiger (133,5 i 136 m) zwyciężyła w konkursie drużynowym na dużej skoczni (HS137) na mistrzostwach świata w Oberstdorfie. Srebrne medale wywalczyli Austriacy - Philipp Aschenwald (138,5 i 136 m), Jan Hoerl (136 i 126,5 m), Daniel Huber (129 i 130,5 m) oraz Stefan Kraft (130 i 133 m). Brązowy krążek zdobyli Polacy w składzie: Piotr Żyła - dwa razy 139 m, Andrzej Stękała - 122,5 i 127 m, Kamil Stoch -133 i 132,5 m i Dawid Kubacki - 131 i 127,5. Dla reprezentancji Polski jest to czwarty w historii medal drużynowy Mistrzostw Świata.
Niemcy wyprzedzili o 11.1 punktu Austrię oraz o 15.4 punktu Polskę.
Za podium, na czwartym miejscu zakończyła konkurs Japonia, której zabrakło 13,7 pkt do podium. Na piątym miejscu uplasowali się Słoweńcy. Niespodzianką może być pozycja Norwegii, która po słabych skokach Mariusa Lindvika (117 m) i Daniela Andre Tande (119,5 m) zajęła dopiero szóstą pozycję. Siódma była Szwajcaria, a ósma Rosja.
Polska rozpoczęła konkurs od prowadzenia po skoku Piotra Żyły na odległość 139 m. W drugiej grupie nasza reprezentacja spadła na czwarte miejsce po skoku Andrzeja Stękały (122,5 m). Po skoku Kamila Stocha na 133 m i Dawida Kubackiego na 131 m awansowaliśmy na trzecią lokatę. Rundę finałową biało-czerwoni rozpoczęli od lotu Piotra Żyły na 139 metr, dzięki któremu awansowaliśmy na drugą pozycję. Polacy objęli prowadzenie po skoku Andrzeja Stękały (127 m) i utrzymali je po próbie Kamila Stocha (132,5 m). W ostatniej grupie Dawid Kubacki skoczył 127,5 metra i nasi reprezentancji wywalczyli brązowe medale.
Do rywalizacji w pierwszej serii przystąpiło 14 drużyn. Sztuka awansu do finału nie powiodła się Finom, Amerykanom, Czechom, Rumunom, Ukraińcom oraz Kazachom.
Pierwszą serię konkursową rozegrano z 10. (gr. 1), 13. (gr. 2-3), 12. i 11. (gr. 4) platfromy startowej, a serię finałową przeprowadzono z 13. (gr. 1, 2 i 4) oraz 14. (gr. 3) belki.
Jeśli dzisiaj odbyłby się konkurs indydwidualny to zwyciężyłby Piotr Żyła (139 m i 139 m) z dorobkiem 285,7 pkt. Na drugim miejscu uplasowałby się Yukiya Sato (141 m i 137 m), a na trzecim Karl Geiger. (133,5 m i 136 m). Jedenasty byłby Dawid Kubacki, dwunasty Kamil Stoch, a dwudziesty czwarty Andrzej Stękała.
Przypomnijmy, że czeka nas teraz przerwa w rywalizacji w Pucharze Świata do 25 marca. Można się, więc spodziewać, że ekipy pojadą w mocniejszym składzie na Puchar Kontynentalny, który odbędzie się w Zakopanem 13 marca o 12:45 i 14 marca o 10:00.



Źródło: informacja własna, fot. sportwobiektywie