fot. własne |
W sobotnim konkursie na skoczni im. Stanisława Marusarza po ponad roku zwycięstwo odniósł Japończyk Ryoyu Kobayashi (136,5 i 134,5 m). To już siedemnaste zwycięstwo Kobayashiego i trzydzieste podium Pucharu Świata w karierze. Tuż za nim na drugim miejscu uplasował się Andrzej Stękała. 25-latek skoczył 137 i 133,5 m. Polakowi do pierwszego miejsca zabrakło jedynie 0,3 pkt. Przypomnijmy, że to jego pierwsze indywidualne podium. Na najniższym stopniu podium uplasował się Norweg Marius Lindvik (133 i 141,5 m). Tuż za najlepszą trójką znalazł się Anze Lanisek, który do Lindvika stracił 0,9 pkt.
Czołową dziesiątkę uzupełnili: 5. Bor Pavlovic (137 i 130 m), 6. Daniel Andre Tande (134,5 i 134 m), 7. Halvor Egner Granerud (139 i 129 m), 8. Piotr Żyła (132 i 134,5 m), 9. Robert Johansson (133 i 131 m) i 10. Stefan Kraft (132,5 i 128,5 m).
Do finałowej serii oprócz Stękały i Żyły awansowało jeszcze dwóch polskich skoczków - Dawid Kubacki (11 miejsce, 132 i 131 m) oraz Kamil Stoch (20 miejsce, 127,5 i 132 m).
Na 1 serii konkurs zakończył 32. Paweł Wąsek (251,5 m), 36. Jakub Wolny (121,5 m), 38. Klemens Murańka (124 m), 38. Maciej Kot (123,5 m), 40. Tomasz Pilch (124 m), 41. Stefan Hula (123,5 m) i 45. Aleksander Zniszczoł (121,5 m).
Po pierwszej rundzie prowadził lider Pucharu Świata - Halvor Egner Granerud. Norweg wyprzedzał o 0,5 pkt Bora Pavlocica i o 4 pkt Andrzeja Stękałę.
Pierwszą serię rozegrano z 13. platformy startowej, a drugą z 13. i 12. belki.



Źródło: informacja własna